Arabba i Marmolada

Informacje dla narciarzy oraz ogólne, o regionie Trentino-Alto Adige i Dolomitach znajdziesz na poprzedniej stronie.

Dojazd

Dolomity, Sassolungo i Gruppo del Sella z MarmoladySamochodem dojazd przez Austrię, na Innsbruck, do przełęczy Brenner. Od przełęczy jedzie się włoską autostradą A22 na Bolzano.

Następnie możliwe są 2 opcje:

• Wariant 1, przez dolinę Alta Badia
Po ok. 38 km od Brenner zjeżdżacie w Bressanone-Val Pusteria (niem. Brixen-Pustertal). Tu uwaga na częste korki przed bramkami. Potem też tłok przed wjazdem na wąską drogę SS49. Zazwyczaj dalsza jazda tą drogą na Brunico odbywa się powoli. Jedziecie do San Lorenzo di Sebato (niem. St. Lorenzen), tu skręcacie w prawo na drogę SS244 do La Ville (La Val), potem dalej do kolejnych miejscowości doliny Alta Badia, aż do Corvary. Z Corvary dalej SP244, przez przełęcz Passo Campolongo na Arabbę.

W pobliże Marmolady, czyli do miejscowości Malga Ciapela da się dojechać autem z Arabby drogą SR48, następnie SP563 i SP641. Kiedy my tam jechaliśmy (latem) zjazd na drogę SP563 był zamknięty, chyba była w przebudowie, więc trzeba było jechać trochę naokoło, drogą SR203 do SP641. Daleko nie jest.

• Wariant 2, przez dolinę Val Gardena
Po ok. 55 km jazdy A22 od Brenner zjeżdżacie w Chiusa-Val Gardena (niem. Klausen-Gröden). Uwaga na korek przed bramkami opłat za autostradę. Potem przejazd drogą SS242dir przez miejscowości doliny Val Gardena, aż do Selva Gardena. Potem dalej w góry – trzeba objechać Sellę, przez przełącz Passo Sella w stronę Val di Fassa, ale przed zjazdem do Canazei, skręcić trzeba w lewo, na drogę SS48 (SR48) do Arabby. Po drodze przejeżdżając przełęcz Passo Pordoi.

W tym wariancie, do miejscowości Malga Ciapela (koło Marmolady) można dojechać autem, omijając Arabbę. Jadąc do Arabby, trzeba było skręcić przed Canazei na Passo Pordoi, teraz nie skręcamy, tylko jechać należy do Canazei (to już dolina Val di Fassa) i tam skręcić na drogę SS641 (SP641) do Malga Ciapela, po drodze przejeżdżając Passo Fedaia.

Podsumowując - wariant 1-szy dojazdu do Arabby to jedna przełęcz po drodze, wariant 2-gi to 2 przełęcze. Nie przejeżdżałem zimą żadnej z tych przełęczy, nie wiem jaka jest ich dostępność po opadach śniegu. Wydaje się, że chyba wariant 1-szy jest lepszy.

My zatrzymywaliśmy się w Corvarze i stamtąd przyjeżdżaliśmy do Arabby na nartach.

A propos wariantu 1, przejazdu przez Alta Badia, to jest jeszcze inna opcja dojazdu do Włoch, do San Lorenzo di Sebato.

Ostatnio znajomi przetestowali trasę alternatywną. Nie brałem jej dotychczas pod uwagę, bo końcowy fragment prowadzi przez góry drogą dość podrzędną (Włochy SS49, Austria nr 100) i nie wiem jak wygląda jej przejezdność po obfitych opadach śniegu. Aczkolwiek jest to droga międzynarodowa E66, może więc zadbana.

Zamiast jechać przez Niemcy i Austrię (Kufstein – Innsbruck – Brenner), zaliczając korki w Bawarii oraz Austrii, pojechali na południe, przez Czechy i Austrię, tym razem koło Wiednia i Grazu na Spittal an der Drau, gdzie zjechali z autostrady na drogę krajową nr 100 i przez Lienz do granicy Włoch, potem drogą SS49 na Dobbiaco (Toblach) i Brunico (Bruneck).

Czyli wjechali do Południowego Tyrolu od wschodu, a nie od północy. Jechali przy dobrej pogodzie, sprawnie, bez korków!

Opis

Marmolada - najwyższa góra DolomitówMiejscowość Arabba (Reba w jęz. ladyńskim) położona jest przy końcu doliny Livinallongo, u podnóża Selli i formalnie znajduje się (jak i cała dolina) w regionie Veneto (Prowincja Belluno), dawniej dolina była częścią Tyrolu.

Szerzej znana jest jako obszar narciarski Arabba/Marmolada. Arabba to stosunkowo niewielka wioska, a jej zaletą jest to, że ma niezłą infrastrukturę narciarską, znajduje się na pętli Sellarondy i poprzez przełęcz Passo Padon zapewnia dostęp do Marmolady.

W ostatnim okresie w infrastrukturze narciarskiej Arabby nastąpiły zmiany, niektóre istotne. Poprzednio pisałem, że "niestety droga przecinająca miejscowość dzieli także infrastrukturę narciarską, trzeba więc narty zdjąć i przejść kawałek między trasami i wyciągami". Na szczęście to już jest nieaktualne!

Obecnie wreszcie przez Arabbę nie trzeba już przechodzić piechotą z nartami, w końcu uruchomiono tam wyciąg nr 08 ponad drogą i miasteczkiem, czyli Arabba Fly! Łączy zbocze od strony Alta Badia z resztą tras, z niego zjeżdża się pod gondole prowadzące na Porta Vescovo. Natychmiast stał się ważnym fragmentem Sellarondy, w obie strony.

Druga zmiana – do owych gondol na Porta Vescovo (wagoniki 01/02 oraz gondola z pośrednią stacją na Marmoladę 20/21) dodano trzecią gondolkę o numerze 03, która jedzie nieco niżej i wraz z wyciągiem 09 jest oficjalnie wskazywana dla pomarańczowej Sellarondy. A że ta gondolka jest pierwsza w szeregu, to tam przenosi się spory ruch "sallarondowy" i na pozostałych dwóch nie jest już tak tłoczno.

Widok z Sass Pordoi na przełęcz Pordoi oraz stoki Arabby i Val di FassaWarto jeszcze wspomnieć o czymś ekstra, poza nartami, mianowicie o wjeździe na Sass Pordoi 2950 m n.p.m. Z przełęczy Passo Pordoi jeździ na tę górę kolejka, czyli zamiennie 2 wagoniki. W sumie nie wiem, czy jest częścią infrastruktury Arabby, chyba tak. Nasze skipassy superski miały ten wjazd wliczony w koszt. Nie wiem właśnie czy skipass tylko na Arabbę wystarczy. Bez skipassa, normalny bilet dla dorosłego tam i z powrotem kosztuje 17€. Jeśli natomiast jedziecie Sellarondą i macie skipass superski powinniście tam wjechać.

Niejaki kłopot jest ewentualnie z dotarciem pod kolejkę. Nie da się tam podjechać na nartach. Na przełęcz Passo Pordoi trzeba podjechać wyciągiem Vauz - Pordoi (Fodom) nr 126, a następnie jazda na dół i podjazd wyciągiem 125 Saletei. On doprowadzi Was najwyżej i za wyciągiem, po zostawieniu nart np. przy knajpce, koło parkingu, trzeba przejść na piechotę z 300 m do stacji kolejki (Funivia Sass Pordoi). Widok z góry, z platform widokowych przy Rifugio Maria jest bardzo fajny, oczywiście szczególnie przy pięknej pogodzie. Wyjaśnię może tylko, że górna stacja kolejki znajduje się na szczycie skały, z której nie ma tras zjazdowych, jest tam wyłącznie punkt widokowy.

Zjazd z Marmolady

Od południa wznosi się najwyższa góra Dolomitów - Marmolada (szczyt Punta Penia 3343 m.n.p.m.) z lodowcem, na który można się dostać. Marmolada lokalnie zwana jest także Marmoleda (ladyński), Marmolata (niemiecki).

Jak na nartach dostać się na Marmoladę? W Arabbie po południowej stronie drogi jest wielki obiekt Porta Vescovo Ski Resort (chyba taka nazwa), dolna stacja wagoników i gondolek, która jest częścią Sellarondy. Tam trzeba podjechać z zielonej Sellarondy, lub zjechać z wyciągu Arabba Fly z pomarańczowej Sellarondy. Potem trzeba uważać. Pierwsza gondola nr 03 odpada. Dalej, wewnątrz obiektu jest dość długi korytarz. Pierwsze wyjście na prawo, to wagoniki 01/02 na szczyt Porta Vescovo. Trzeba iść jeszcze kawałek i jest kolejne wyjście. Tym razem na gondolki DMC o nr 20/21, także jadące na Porta Vescovo, ale poprzez stację pośrednią.

Marmolada, ostatni etap jazdy na Punta RoccaJest to ważne, bowiem trzeba wysiąść właśnie na tej stacji pośredniej, a dalej jechać pobliskim wyciągiem Sass de la Vegla, nr 10. Tu uwaga, ponieważ jest 2-osobowy, staje się czasami wąskim gardłem i trochę trzeba tam poczekać. Z tego wyciągu przejazd (trasa Mesola, nr 8) do następnego wyciągu (Padon1, nr 12) i nim na przełęcz Passo Padon. Potem w dół długa trasa, na sam koniec, aż do Malga Ciapela. Tam jest dolna stacja 3-etapowej kolejki na Marmoladę. Są 2 przesiadki, druga wygląda jakby był to już koniec jazdy, ale trzeba przejść kawałek i jeszcze jeden wagonik wywozi na samą górę, na drugi szczyt Marmolady – Punta Rocca, na wysokość 3265 m. Sam szczyt wznosi się na 3309 m.n.p.m.

Czerwona trasa w dół lodowca jest dość interesująca. Momentami wydaje się nieco stroma, ale to raczej kwestia jej długości i naszej wysokości. Lepiej patrzeć bliżej na kilkanaście metrów, to ta duża odległość nie deprymuje. Przy czym uwaga na odbijającą w pewnym momencie na prawo i poprowadzoną równolegle czarną trasę.

Na Punta Rocca warto wjechać, szczególnie przy dobrej pogodzie – panorama z platformy widokowej jest bardzo interesująca. Wprawdzie trzeba się na nią wdrapać po schodach, ale jak się już tam jest... Z tej wysokości Gruppo del Sella relatywnie "karłowacieje". Dodam, że koszt wjazdu wagonikami na szczyt wliczony jest w cenę skipassa. A propos pogody, na Marmoladę warto się wybrać w słoneczny dzień, kiedy oświetlenie stoków ułatwia jazdę, opisałem to na blogu

Jeszcze ciekawostka dotycząca sezonu 2014. Otóż w tym roku miały miejsce w Dolomitach obfite opady śniegu i 2 lutego z Marmolady zeszła lawina, niszcząc część infrastruktury narciarskiej — głównie wyciąg Capanna Bill-Passo Padon, odcinając Marmoladę od Arabby. Kupując skipassy dowiedzieliśmy się, że w tym sezonie już się nie da przejechać z Arabby na Marmoladę.

Zazwyczaj przy dobrej pogodzie zakładamy, że wszystkie trasy/wyciągi są czynne i tego nie kontrolujemy. Jeśli jednak wybieramy się gdzieś dalej, poza naszą miejscowość – na Marmoladę, na Sellarondę etc., warto sprawdzić w informacji, punkcie sprzedaży skipassów, czy choćby na tablicach informacyjnych przy dolnych głównych stacjach gondolek, jak wygląda sytuacja na stokach. Lepiej unikać rozczarowań.

Marmolada latem

Widok z Marmolady latem - Alta Badia w tleW okresie letnim Marmolada również jest bardzo interesującym celem, tym razem, wycieczek. Można na górę wejść, aczkolwiek solidny to wysiłek, a na śniegu jest niebezpiecznie. Można także wjechać kolejką, co my uczyniliśmy. Dla zainteresowanych – informacje na temat naszego pobytu w Dolomitach latem.

Przyjechaliśmy autem z Corvary do Malga Ciapela. Bilety na kolejkę są niestety relatywnie drogie, bo normalne, powrotne kosztują 30 €. Zapytacie, czy warto? Warto!

Na stacji pośredniej jest toaleta, restauracja i sklepik z pamiątkami. Zorganizowano tam muzeum I Wojny Światowej, bowiem toczyły się tam wtedy zacięte walki. Ekspozycja była nawet dość ciekawa.

Pomimo lata, były wtedy akurat chłodne dni, kilkanaście stopni, świeciło słońce, ale wiał lodowaty wiatr. Co spowodowało, że na górze był mróz -3,5°C. Na stacji pośredniej było najzimniej, a może najmocniej wiało. Aby było zabawnie, na szczycie nawet dało się wytrzymać. Tylko ręce zgrabiały – na Marmoladę latem też trzeba się ciepło ubrać, w czapki i rękawiczki... Wypuściliśmy się na zewnątrz i na śniegu nawet było w miarę.Widok z Alta Badia na Marmoladę latem Nie szaleliśmy tam. Nie mieliśmy butów górskich, ani tym bardziej raków, a zapał studziły ostrzeżenia, że jest niebezpiecznie i wychodzicie na śnieg na własną odpowiedzialność.

No i najważniejsze, pogoda dopisała i widoki były super. Specjalnie sprawdzaliśmy prognozy, aby był to słoneczny dzień. Marmolada jest na tyle wysoka, że zazwyczaj szczyty spowijają obłoki.

A patrząc w drugą stronę, przy dobrej pogodzie z okolicznych gór latem widok na ładnie osłonecznioną Marmoladę cieszy serce i oczy. Białe szczyty zanurzone w zieleni łąk niższych partii gór. Piękne.

Przydatne informacje

Poniżej są linki, które pomogą Wam znaleźć poszukiwane informacje (po angielsku):

Powrót do strony opisującej Dolomity i region Trentino-Alto Adige.

Treść była ciekawa? Podziel się:

Facebook |  Twitter |  Email