Zima wiosną

Tu i wiosną zima pasuje

Tu i wiosną zima pasuje

Patrzę za okno, przeglądam prognozę pogody i zastanawiam się czy mamy teraz kwiecień czy grudzień, a może styczeń. Szykują się opady głównie śniegu (znowu) przez ponad dobę, zimno, pochmurno, brrr.

Boże Narodzenie ostatnio rzadko bywa białe, a Wielkanoc była. Jaka odmiana. Można było pójść z dziećmi lepić zająca ze śniegu. Chyba trzeba będzie zmienić tradycję i w miejsce śmigusa dyngusa robić śniegusa dyngusa…

Zaletą tej dziwnej pogody jest dłuższy sezon narciarski. Kto mógł, jechał jeszcze poszusować i cieszyć się dobrymi warunkami. Przykładowo w Val Gardenie raport śnieżny podaje 50 cm śniegu w dolinie i 170 cm w górach…

Narciarze się cieszą, górale i właściciele apartamentów także, ale my? Chyba już wszyscy mamy dość śliskich chodników i ulic, szarugi i zimna. Brak słońca doskwiera coraz bardziej.

Brytyjczycy mieli drugi najchłodniejszy marzec na Wyspach od czasu kiedy mierzą temperatury, tak około od stu lat. Na mapach satelitarnych NOAA śnieg ciągle zalega od wschodnich Niemiec po Kamczatkę, a i Kanada ciągle pod śniegiem i lodem.

Oczywiście wszystko to w dobie globalnego ocieplenia. No to kiedy wreszcie się ociepli?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.