Obuwie sportowe

buty sportoweJako, że serwis poświęcony jest w dużym stopniu turystyce, wielokrotnie na łamach pisałem o potrzebie wybrania przed wyjazdem na wypoczynek odpowiedniego ubioru. Jest on ważny dla wygodnego i bezpiecznego poznawania nowych miejsc.

Szczególnie dotyczy to właściwego obuwia. Jadąc na wakacje na południe Europy, wiele osób sądzi, że wystarczy mieć na nogach klapki. Na plaży, w mieście przy dobrej pogodzie pewnie wystarczą. Pamiętać jednak należy, że i na południu trafić się mogą chłodniejsze, deszczowe dni – i co wtedy?

Jeśli nie spędzacie czasu wyłącznie przemieszczając się pomiędzy hotelem a plażą, dużo zwiedzacie, chodzicie, to zdecydowanie przyda się wygodne obuwie sportowe. Niektóre miejskie uliczki czy przejścia potrafią być strome, nierówne, kamieniste. Dodatkowo jeśli wybieracie się poza miasto, szczególnie w góry, buty sportowe spiszą się zdecydowanie lepiej niż klapki czy sandałki, że nie wspomnę o szpilkach. 

Przy czym nie myślę tutaj o butach specjalizowanych, trekkingowych np. do wyjść w wyższe góry. Od wielu lat zabieramy na swoje wyjazdy tzw. tenisówki, czy jak się popularnie mówi “adidasy”. Na marginesie, ciekawe jest jak to niektóre marki stają się synonimem produktu…

Buty użytkowane były dość intensywnie, więc staraliśmy się kupować porządne, trwałe i wygodne. Na szczęście wybór jest duży i nie ważne czy to Adidas (ten prawdziwy), czy Puma, Nike czy inny, ważne by podobał się fason i but był wygodny. Markowe obuwie jest nieco droższe od tego no-name z supermarketu, ale służyło nam lata całe. Zawsze uważałem, że “biednego nie stać na tanie rzeczy”… 🙂

Napisałem “służyło” lata całe, bo ostatnio coś zaczęło się zmieniać. Pamiętam do dzisiaj, jak to jadąc do Portugalii przez góry Nawarry, zajechaliśmy na stację benzynową i po zatankowaniu paliwa, kiedy szedłem zapłacić poczułem, że coś jest nie tak z prawym butem. Był “głodny” – klapała odklejona zelówka. Jakoś trzeba było sobie z tym poradzić i na miejscu poszukać sklepu sportowego, co nie było w małym mieście takie łatwe. Udało się w końcu kupić jakieś wygodne buty, chyba do tenisa.

Służyły dobrze do tego roku. Przed wakacjami zauważyłem bowiem, że obie zelówki się odklejają. Hmm, nie trwało to za długo. Przed wyjazdem poszedłem do sklepu sportowego i wybierając buty, opowiedziałem sprzedawcy o moich minionych doświadczeniach. Nie zgodził się ze mną, że to kwestia jakości, tylko specjalizacji.

Kiedyś buty były po prostu “sportowe”, miały wytrzymać różne rodzaje aktywności, w różnych warunkach. Obecnie już tak nie jest. Produkowane są specjalne buty do sportów halowych, na fitness, dla biegaczy. Buty do tenisa raczej pomyślane na halę, czy buty do zajęć fitness wykorzystywane na otwartym powietrzu, w deszczu mają prawo się rozkleić. Na takie warunki odpowiednie są buty dla biegaczy – “for runners”. Takie mi wybrał. Były wygodne. W wakacje spisały się wspaniale i w mieście, i w górach. Jak długo będą służyć? Zobaczymy…

Jeśli Pan mówił prawdę, to uważajcie jakie buty kupujecie. Nie wystarczy by były ładne i w odpowiednich kolorach, jeszcze trzeba je dobrać do warunków użytkowania.

Jedna myśl nt. „Obuwie sportowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.