Wulkany, pyły i problemy nie tylko komunikacyjne

Kanał National Geographic dość szybko zareagował na bieżącą sytuację i przedstawił film o wybuchu wulkanu pod lodowcem Eyjafjallajökull na Islandii (Wulkaniczny pył wyemitowano w niedzielę, pewnie będzie jeszcze powtórzony). Wspominano w filmie o problemach jakie pył wulkaniczny wywołał nad Europą, ale autorzy poświęcili więcej czasu sytuacji lokalnej.

Dla Islandii wybuch tego wulkanu okazał się być bardziej niebezpieczny. Szczyt Eyjafjallajökull wznosi się na 1666 m i przykrywała go kopuła lodowca o powierzchni ok. 100 km². Pod wpływem wysokiej temperatury w czasie erupcji, lodowiec, topniejąc zalał wulkan, co doprowadziło do wybuchu pod wysokim ciśnieniem i wyrzuceniem pyłów, które tak nam dokuczyły.

Na Islandii pyły na swojej drodze zasypały domy i pastwiska. W okolicy wulkanu unosiły się toksyczne gazy. Trzeba było ewakuować ludzi i zwierzęta. Jeszcze większą katastrofę wywołała woda z roztopionego lodowca, zalewając okolicę. Powódź praktycznie zniszczyła spory odcinek głównej drogi biegnącej wokół wyspy.

Ostatni atak pyłów w tym tygodniu wywołało kolejne zalanie wulkanu przez roztopiony lodowiec. Są różne opinie, czy emisja pyłów się zmniejsza, czy też nie. Poprzednia aktywność wulkanu w XIX w. trwała 2 lata. Erupcja lawy to jednak mniejszy problem od emisji pyłów, a te generuje w tym przypadku woda z lodowca, która może się wreszcie “wyczerpie”.

Jedna informacja natomiast niepokoi. W pobliżu Eyjafjallajökull, 25 km na wschód,  znajduje się dużo większy wulkan – Katla. Wprawdzie jego szczyt sięga tylko na 1512 m, ale jego krater jest prawie 3 razy większy i częściowo przykryty czapą lodową o powierzchni 595 km². Ten wulkan wybucha co 40-80 lat, a od ostatniej aktywności w 1918 r. minęło dużo czasu…

Co więcej, ostatnie znane erupcje Eyjafjallajökull zawsze poprzedzały wybuch Katli. Naukowcy wstrzymują oddech i czekają kiedy więc Katla się odezwie. Ogromna ilość lodu po roztopieniu i zalaniu wulkanu może wywołać gigantyczną emisję pyłów.

Eksperci oceniają, że emisja Eyjafjallajökull nie powinna mieć wpływu na zmiany klimatyczne, a ewentualne efekty erupcji Katli, kto wie…

Jak to wpłynie na Europę? Czy tylko wstrzymane będą loty, czy także opadając na ziemię, pył oddziaływać będzie na wielkość plonów. To już wizja lekko katastroficzna…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.