Kilkakrotnie w tym miejscu pisałem o kosztach roamingu połączeń komórkowych w Unii Europejskiej. Koszty te w ostatnich latach znacznie obniżano, ale i tak długo opłacało się np. do transmisji danych zakupić lokalne karty SIM do Internetu.
Komisja chciała osiągnąć efekt zerowy, czyli brak roamingu na rozmowy, SMSy i transmisję danych w ramach Unii. Mieszkańcy UE, podróżując po krajach wspólnoty, mieliby korzystać z własnych taryf.
Telekomy walczyły z tym pomysłem, potem zabiegały o spowolnienie procesu. Walka toczyła się pewnie o duże pieniądze, jakie na nas zarabiali.
Od poprzedniego roku prowadzono negocjacje w Unii Europejskiej, aby proponowane od dawna całkowite zniesienie opłat roamingowych, czyli “Roam like at Home” w końcu wprowadzić w życie. Już były prawie gotowe porozumienia i to nawet na korzystanie z kart poza granicami, obowiązujące na stałe, przez cały rok. Czytaj dalej