Jezioro Garda (wł. Lago di Garda)
Turkusowa woda (zresztą bardzo czysta), zmieniająca kolor na ciemno lub jasno zielony, przechodzący w niebieski w zależności od pory dnia i miejsca, z którego patrzysz – niesamowite...
Jezioro jest ogromne – największe we Włoszech, o powierzchni ok. 370 km² i średniej głębokości 136 m. W kształcie podłużne, uformowane przez lodowce. Ciągnie się mniej więcej w osi północ-południe, z wąską częścią północną wciśniętą między góry i rozszerzając się na południu. Na jeziorze znajduje się 5 wysp.
Garda jest jeziorem granicznym. Przez środek przebiega granica regionów Lombardia na zachód i Veneto na wschód, a północna część należy do Trentino-Alto Adige.
Ważna uwaga praktyczna - jadąc nad Gardę chcemy się wykąpać, bo jak pisałem woda jest tego warta, ale weźcie pod uwagę kamieniste plaże. Większość miejsc plażowych jest relatywnie wąska i właśnie kamienista. Zdecydowanie przyda się tam obuwie do kąpieli.
Dojazd nad Gardę z Polski
Z północy i zachodu Polski lepiej chyba jechać przez Niemcy. Przykładowo z ringu berlińskiego na południe autostradą A9, koło Monachium zjazd na A8 i potem przez Kufstein do Austrii. Tam A10 do Innsbrucka, mijając Innsbruck zjechać na przełęcz Brenner. Od przełęczy jedzie się włoską autostradą A22 na południe na Bolzano i Weronę.
Z południa Polski można jechać przez Czechy bądź Słowację, potem Austrię i koło Villach wjechać do Włoch od północnego-wschodu, mijając Udine jechać na Wenecję i dalej A4 na Padwę i Weronę.
Zjazd z autostrad A22 czy A4 zależy od miejsca nad Gardą, do którego jedziecie. Jezioro jest dość długie. Uwaga w sezonie na korek przed bramkami opłat za autostradę.
Wycieczka wokół jeziora
Polecamy wycieczkę samochodem drogą wokół jeziora. Zachodni brzeg przejeżdżamy drogą SS45bis, wschodni SS249 (lub SR249). Ponieważ Gardę otaczają góry, droga jest wąska, momentami dość kręta, wspina się po zboczach, przejeżdża przez wiele tuneli. Co jakiś czas można trafić na mały parking – punkt widokowy. Warto przystanąć i się rozejrzeć, niektóre widoki zapierają dech.
Jadąc zgodnie ze wskazówkami zegara, np. od Salo (na zachodnim brzegu, na północ), dla bardziej zainteresowanych można zaproponować zjazd z głównej drogi SS45bis do jednej z miejscowości w górach. Po drodze widoki jeszcze rozleglejsze.
Na przykład na północ od Gargnano, za jednym z tuneli zjazd na Tignale (droga SP38). Za Tignale, po drodze warto odwiedzić sanktuarium Madonna di Montecastello. Samo sanktuarium jest raczej malutkie, ale krajobrazy z murów robią wrażenie. Dojazd jest wąski i kręty, tablice sugerują zostawić auto przy głównej drodze, za skrętem (jadąc od Tignale) jest parking. Zróbcie tak i przejdźcie się pieszo. To krótka wycieczka, choć niestety nieco pod górę. Lepsze to, niż kombinowanie autem przy mijankach, jak zmuszeni byli to robić co bardziej "leniwi" turyści.
Potem jedzie się zakosami po górach, przez wioski. Można z powrotem "wbić" się w SS45bis, jadąc dalej SP38 na Pieve di Tremosine – znowu widoki, lub (może nawet prościej) jeszcze dalej przez SP115 dojechać do SS45bis w Limone Sul Garda (przynajmniej tak to pokazuje nawigacja...). Sprawa dziwna, bo niektóre z tych dróg na jednych mapach są, a na innych nie... Potem przez Riva Del Garda, które zamyka jezioro od północy, trasa wiedzie dalej na SS249 i na południe. Ważna uwaga – górskie drogi często są dość wąskie, trzeba zachować ostrożność.
Jadąc SS249 wokół jeziora Garda, po drodze można zatrzymać się w Malcesine - małej miejscowości z dość malowniczym portem. Można coś zjeść, zobaczyć port. Malcesine istotne jest dla nas także z innego powodu, mianowicie jest tutaj kolejka linowa na szczyt Monte Baldo.
Jadąc dalej na południe wschodnim brzegiem, po drodze mijamy kolejne malownicze miejsca, jak choćby Torri del Benaco z bardzo sympatycznym centrum. Ewentualnie może się przydać informacja, że jest tam przystań promowa. Prom samochodowy łączy Torri del Benaco z Toscolano Maderno na zachodnim brzegu jeziora.
Na południowym brzegu jest miejsce interesujące, które koniecznie trzeba odwiedzić – miasteczko na półwyspie wcinającym się głęboko w jezioro, czyli Sirmione. Myślę, że nie uda się podczas jednej wycieczki wokół jeziora "zaliczyć" obie atrakcje - Monte Baldo i Sirmione. Lepiej w te miejsca zaplanować osobne wyjazdy.
Pomiędzy Torri del Benaco a Sirmione znajduje się chyba najbardziej znana wakacyjna atrakcja ulokowana nad jeziorem Garda – mianowicie park rozrywki Gardaland. To także może być cel raczej całodniowej wyprawy.